Zmiana prawa – RODO a pracodawca

Rozporządzenie RODO kojarzy się przedsiębiorcom głownie z nowymi obowiązkami wynikającymi z konieczności ochrony danych osobowych.  Tymczasem zmiana prawa będzie miała dla przedsiębiorców również dobre strony.

Przetwarzanie danych osobowych pracowników przez pracodawców nie jest do końca uregulowane. Przepisy są stare i nie przystają do obecnych realiów. Zdarza się, że problemy były rozpatrywane przez sądy. Niekiedy zgoda pracownika na przetwarzanie określonych danych była przez nie uznawana za niewystarczającą.

Dotychczasowe prawo przewiduje, że pracodawca może gromadzić i przetwarzać takie dane jak: imiona i nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, miejsce zamieszkania i adres do korespondencji, wykształcenie, przebieg dotychczasowego zatrudnienia, numer PESEL. Pracodawca ma też prawo przetwarzać inne dane, jeśli ich podanie wiąże się z dodatkowymi uprawnieniami pracownika wynikającymi z prawa pracy. Mowa tu na przykład o danych dzieci.

Zmiana prawa aktualizuje listę danych, których ma prawo żądać pracodawca. Będzie mógł mieć dostęp do: imion i nazwiska pracownika, daty urodzenia, adresu do korespondencji, wykształcenia, przebiegu dotychczasowego zatrudnienia, numeru PESEL. Do listy dodano adres mailowy i numer telefonu. Wypadły z niej imiona rodziców pracownika. Jeśli zatrudniany nie ma numeru PESEL pracodawca będzie mógł zażądać podania rodzaju i numeru dokumentu tożsamości.

Ponadto zmiana prawa pozwala pracodawcy na przetwarzanie innych danych osobowych niż te wymienione, jeśli dotyczą one stosunku pracy. Pracownik lub kandydat na pracownika musi na to wyrazić zgodę na piśmie lub drogą elektroniczną. Nawet po wyrażeniu zgody przez pracownika pracodawca nie będzie mógł gromadzić i przetwarzać danych osobowych na temat: nałogów, stanu zdrowia i orientacji seksualnej pracownika. Pracodawca będzie miał natomiast prawo do gromadzenia danych biometrycznych, ale tylko pracownika a nie kandydata do pracy.

Rozporządzenie RODO wchodzi w życie 25 maja 2018 roku.